niedziela, 7 kwietnia 2013

7

cześć

jakaś pustka znowu


święta niezbyt przez popsucie atmosferki 30 minut przed śniadaniem przez cudownego tatusia Jurka.
dziękuję że nie chciało mi się wogóle zasiadać do stołu ale zrobiłam to tylko i wyłącznie to pozostałych 10 osób.
w rodzinie siła..nie ma co :-(

co więcej
za miesiąąc maturalne gówno
tak strasznie sie boje bo nic ani nic nie umiem
nawet prostych równań z majzy, nierówności znaczy się

wiosnę chce już wiosnę


za pracą będzie się rozjerzeć, byle co aby parę groszy wpadło


Przeczytałam książke ks. Rafała Pastwy "Razem z mamą" - naszego rekolekcjonisty lubelskiego
popłakałam się.
dlaczego?
musisz ją przeczytać, żeby zrozumieć.
ogólna fabuła to choroba matki księdza - nowotwór, w formy pamiętnika, zwierzeń, relacji jak choroba sie rozwija, co mówią lekarze, troche historii jego rodziny, opowieści o sadzie, dziadkach, sąsiadach, Chełmie, Kraśniku, Lublinie, boksie, fundacji "Za bramą".
chcę przeczytać kolejne dwie książki i czekam na inne - nowe.



dostaliśmy właśnie dziś zaproszonka na komunie do Ewelinki
jak dobrze było dziś te maluchy zobaczyć, ich widok troche mnie uspokoił.
kocham je jak swoje :)



to chyba tyle, jeżeli jeszcze coś byście chcieli wiedzieć, pytajcie, piszcie
jeżeli chcesz pogadać o czymś, pisz, jestem do Twojej dyspozycji


odezwę się niedługo

bywajcie ;-**


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz