poniedziałek, 25 lutego 2013

2

jestem dziś cholernie rozdrażniona 
rzuciłam książki
rozpakowałam i spakowałam się spowrotem.
bez sensu
tyle mojej nauki


czuje że pójdę schłodzić grejpfrutówkę 
bo już nie mogę

ta cholerna pustka mnie przytłacza



jestem z jednej strony zła a z drugiej tak bardzo chce mi się płakać 


ten brak kasy i wyliczanie co do grosza też mnie przytłacza ale nie mogę się wyżywać na mamie
przecież ona to gorzej przeżywa 



po co podchodzę do matury której i tak nie zdam ?




jestem wrakiem człowieka. nie potrafię już.



dobranoc. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz